R3331-74 „Pod Jego skrzydłami!”

Zmień język

::R3331 : strona 74::

„Pod Jego skrzydłami!”

„On okryje cię swymi piórami, a pod jego skrzydłami znajdziesz schronienie”- Ps. 91:4

Żyjąc w „trudnych czasach” obecnego „złego dnia” i słysząc ostrzegawcze głosy proroków i Apostołów, wskazujące na sidła, zarazy i subtelne niebezpieczeństwa grożące ze wszystkich stron, rozumiejąc również, iż owe zasadzki i niebezpieczeństwa rzeczywiście istnieją, jak drogie dla wiernych są zapewnienia Boskiej ochrony, opieki i osobistej miłości!

Przypominamy więc chwalebne obietnice naszego Pana: – „Sam Ojciec miłuje was”, „Nie bój się, maluczkie stadko; albowiem upodobało się Ojcu dać wam królestwo”, oraz, „A kto Mię miłuje, będzie go też miłował Ojciec mój i Ja go miłować będę i objawię mu siebie samego i Ojciec mój umiłuje go i do niego przyjdziemy, a mieszkanie u niego uczynimy…”, „Pokój zostawuję wam, pokój on mój daję wam; nie jako daje świat, Ja wam daję; niechże się nie trwoży serce wasze ani się lęka” – Jana 16:27; Jana 14:21,23,27; Łuk. 12:32.

Jednak głosy ostrzegawcze i dobre rady są również potrzebne i niemądrym jest ten, kto zakrywa przed nimi swe uszy, słuchając tylko pocieszających obietnic, które przeznaczone są wyłącznie dla tych, którzy wiernie „czuwają i modlą się, aby nie weszli w pokuszenie”. Każdy żołnierz krzyża potrzebuje zastosować się do napomnienia apostolskiego: „Weźmijcie zupełną zbroję Bożą, abyście mogli dać odpór w dzień zły, a wszystko wykonawszy, ostać się”. „Bójmyż się tedy, aby snąć zaniedbawszy obietnicy o wejściu do odpocznienia jego, nie zdał się kto z was być upośledzony”; „aby snąć jako wąż oszukał Ewę chytrością swoją, tak też skażone myśli wasze nie odpadły od prostoty onej, która jest w Chrystusie”. „Bo wnijdą między was wilcy okrutni, którzy trzodzie folgować nie będą. A z was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby za sobą pociągnęli uczniów”. A Pan powiedział: „Oto Ja was posyłam jako owce pomiędzy wilki; bądźcież tedy roztropnymi jako węże, a szczerymi jako gołębice” – Efez. 6:13; Żyd. 4:1; 2 Kor. 11:3; Dz. Ap. 20:29,30; Mat. 10:16.

Dla ćwiczenia, próby i ostatecznego doświadczenia potrzebnym jest, aby wierni przechodzili różne przeciwności; albowiem tym, którzy zwyciężą, obiecana jest owa wielka nagroda. Jeżeli mamy królować z Chrystusem, to musimy okazać, żeśmy tego godni i przejść tak jak On, próbę wierności Bogu, wiary w Jego Słowo, gorliwości dla prawdy i cierpliwego znoszenia urągań i prześladowań aż do śmierci, oraz próbę niechwiejnej ufności w Boską moc i w jego zamysł uwolnienia i wywyższenia Kościoła w słusznym czasie. Do takich wiernych stosują się błogosławione obietnice Psalmu 91-go. Posłuchajmy: Ps. 91:1-16.

Wiersz 1 (Ps. 91:1). „Ten, który mieszka w ochronie Najwyższego i w cieniu Wszechmocnego przebywać będzie”. Oddajemy samych siebie pod Boską ochronę, gdy dowiedziawszy się o Jego gotowości przyjęcia nas za dzieci, z wdzięcznością przyjmujemy to zaproszenie i przystępujemy do Niego w Jego naznaczony sposób, czyli przez Chrystusa, naszego Odkupiciela i poświęcamy się w zupełności na Jego służbę. Tacy mogą odpoczywać w chwalebnych obietnicach Bożych, które wszystkie są „tak i amen w Chrystusie Jezusie” (2 Kor. 1:20). Świat nie widzi osłaniającej ochrony Boskich skrzydeł, ale wierni zdają sobie z niej sprawę; za co niech będą dzięki Panu!

Wiersz 2 (Ps. 91:2). „Rzecze (Chrystus Jezus, którego Dawid tak tu, jak i w innych miejscach przedstawia, i który w ten sposób mówi o Swoim Kościele) Panu (Jehowie): Nadzieja moja i zamek mój, Bóg mój, w nim nadzieję mieć będę” – Jana 20:17.

Wiersz 3 (Ps. 91:3). „Onci zaiste wybawi Cię z sidła łowczego [ze złudzeń szatańskich, w które wszyscy nieochronieni popadną; albowiem Pan powiedział, że będą one tak chytre i zwodnicze, by zwieść i wybranych, gdyby to było możliwym. Lecz jest to niemożliwym, ponieważ ci, którzy czynią swe powołanie i wybranie pewnym, mieszkają pod ochroną Wszechmocnego], i z powietrza najjadowitszego”. (Nie od powietrza cielesnych chorób, ale od jadowitego powietrza moralnego i duchowego – od grzesznych popędliwości starej natury, które w chwilach nieostrożności mogą powstać i przezwyciężyć duszę tych, którzy w ochronie Najwyższego nie mieszkają; a także od duchowego powietrza fałszywych nauk, które z subtelną sofisterią burzą wiarę nieostrożnych. Powietrze takie już się rozszerza w formie tak zwanej Chrześcijańskiej umiejętności (Christian Science), Spirytyzmu i różnych innych bezokupowych teorii, które przybierają miano Wyższej Nadziei i które tak z obecnego, jak i z proroczego punktu zapatrywania, szerzą się z szybkością epidemiczną. Od wszelkich takich epidemii wybrani Pańscy będą zachowani, spoczywając w ochronie Wszechmocnego).

Wiersz 4 (Ps. 91:4 Leeser). „On okryje cię swymi piórami, a pod jego skrzydłami znajdziesz schronienie (Bóg trzyma swe wierne dzieci tak blisko swego serca, że one mogą odczuwać ciepło Jego miłości, a odwzajemniające się serce ich mówi: „Będę mieszkał w przybytku Twoim na wieki, schraniając się pod zasłonę skrzydeł Twoich. Albowiemeś Ty był ucieczką moją i basztą mocną przed twarzą nieprzyjaciela; wysłuchałeś żądności moje” – moje poświęcenie – „tyś dał dziedzictwo tym, którzy się boją Imienia Twego” – Ps. 61:4-6) Jego Prawda będzie tarczą i puklerzem”, czyli protekcją. Tak, Jego prawda, owa piękna systematyczna prawda, wyrażona w Boskim Planie Wieków, jest dobrą tarczą i puklerzem dla wszystkich, którzy ją przyjmują w prostocie serca i są jej wierni. Jest to zbroja Boża, o której Apostoł mówi do wiernych, aby ją przywdziali – aby ją sobie przyswajali, rozmyślali o niej, wypełniając nią swe umysły i serca – aby używając jej, mogli oprzeć się wszelkiemu błędowi i złemu, jakie się im narzuca w tym złym dniu.

Wiersz 5 (Ps. 91:5). „Nie ulękniesz się strachu nocnego (owej ciemnej nocy, o której tak prorok Izajasz, jak i Pan mówili: „Przychodzi poranek” – poranek Tysiąclecia – „a także i noc” – ten czas wielkiego ucisku, który przychodzi, czyli owa noc, „w której żaden nie będzie mógł nic sprawować” ku rozpowszechnianiu prawdy, ponieważ wielkie będzie utrapienie, zamieszanie, ucisk i prześladowanie owej nocy – Iz. 21:12; Jana 9:4) ani strzały („słów jadowitych” nieprzyjaciół prawdy – Ps. 64:4) latającej we dnie (w obecnym czasie, który w porównaniu do nadchodzącej nocy, nazwany jest dniem)”.

Wiersz 6 (Ps. 91:6). „Ani zarazy morowej (moralnej lub duchowej), która przechodzi w ciemności (która rozchodzi się i chwyta swe ofiary pomiędzy tymi, którzy nie znają prawdy, lub którzy są niewierni dla niej, a więc są Jej niegodni i z tego powodu nie mają nad sobą Boskiej ochrony i łatwo podlegają „silnym złudzeniom” błędu – 2 Tes. 2:11); ani powietrza morowego, które zatraca w południe (niszczącym zarazom duchowym, które podkopują wiarę i nadzieję wielu, akurat wtedy, gdy światło prawdy najjaśniej wiernym przyświeca, tak jak ono świeci nam obecnie)”.

Wiersz 7 (Ps. 91:7). „Padnie po boku twym tysiąc, a dziesięć tysięcy po prawej stronie twojej (tak wielkie będzie odpadanie od prawdy, nawet pomiędzy tymi, którzy tak jak i my otrzymali ją kiedyś, radowali się nią i przez pewien czas biegli dobrze w zawodzie); ale się do ciebie nie przybliży” – Z powodu twej bezkompromisowej wierności i z tego, że masz na sobie zupełną zbroję prawdy i sprawiedliwości, ostoisz się, a nie upadniesz.

Wiersz 8 (Ps. 91:8). „Tylko to oczyma twymi obaczysz, a nagrodę niepobożnych oglądasz” – tych, którzy odrzucają prawdę i okazują się niewierni.

Wiersze 9 i 10 (Ps. 91:9,10). „Ponieważeś ty Pana, który jest nadzieją moją i Najwyższego, za przybytek swój położył; nie spotka cię nic złego (nie dotknie cię żadne zło z tych powyżej wspomnianych; a wszelkie inne pozorne zło, jakie może cię spotkać, będzie przez Boską opatrzność opanowane, tak iż dopomoże ci ku dobremu – Rzym. 8:28); ani jaka plaga przybliży się do namiotu twego”.

Wiersz 11 (Ps. 91:11). „Albowiem Aniołom (posłańcom) swoim przykazał o tobie, aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich (Czyli, Bóg wzbudzi pewnych wiernych pasterzy i nauczycieli, którzy będą „czuwać nad duszami waszymi jako ci, co rachunek zdać mają”. Prawda, że powstaną i fałszywi nauczyciele, przekręcający Słowo Boże i starający się zwieść dusze wasze chytrymi słowami; lecz jeżeli w prostocie serca dzieci Boże domagają się „Tak mówi Pan” na każdy artykuł ich wiary i bacznie doświadczają wszystkich rzeczy Słowem Bożym, to będą w stanie łatwo rozpoznać i odróżnić prawdę od błędu. Apostoł Paweł zachęca nas (Żyd. 13:17), że tak postępując możemy ufać, iż Pan, nasz Pasterz, będzie miał piecze o Swoje prawdziwe owce)”.

Wiersz 12 (Ps. 91:12). „Na rękach nosić cię będą (wszystkie członki ciała Chrystusowego, pojedynczo i zbiorowo), byś snać nie obraził o kamień (jakikolwiek kamień obrażenia, jakimi są fałszywe nauki; ani też o ów fundamentalny kamień, okup przez krew Chrystusową – ów kamień obrażenia dla obydwóch nominalnych domów Izraelskich – Iz. 8:14) nogi twojej”. Nogami ciała są jego ostatnimi członkami, święci żyjący obecnie, są członkami „nóg Jego” (Chrystusa); oni są w niebezpieczeństwie potknięcia się, tak jak nogi żydowskiego domu sług były w niebezpieczeństwie przy końcu, czyli w żniwie Wieku Żydowskiego.

W jaki sposób ci posłańcy Pańscy mogą nosić „nogi” Chrystusowe? Przez dopomaganie im do jasnego wyrozumienia prawdy, przez uczenie i zachęcanie ich słowem i przykładem, jak trzeba być wiernym dla prawdy i jak biec aby osiągnąć metę i nagrodę Wysokiego Powołania.

Wiersz 13 (Ps. 91:13). „Po lwie i po bazyliszku deptać będziesz, lwię i smoka podepczesz”. Trzymane w rękach wiernych posłańców Pańskich, ochraniane ich czujnością, a także ustawiczną ochroną Najwyższego, wierne i ufające dziatki Boże, przezwyciężą wszelkie diabelskie zasadzki mające na celu przemożenie lub usidlenie ich – bez względu czy on obchodzi groźnie jako lew ryczący, czy też zakrada się jako wąż, aby zapuścić swój śmiertelny jad.

Wiersz 14 (Ps. 91:14). „Iż się we mnie, mówi Pan, rozkochał, wyrwę go (od powietrza itd.) i wywyższę go (do współdziedzictwa z Chrystusem, uczynię go członkiem „królewskiego kapłaństwa” i uczestnikiem „Boskiej natury”), przeto iż poznał imię Moje”.

Wiersze 15 i 16 (Ps. 91:15, 16). „Będzie Mię wzywał, a wysłucham go; Ja z nim będę w utrapieniu, wyrwę go i uwielbię go. Długością dni (życiem wiecznym – Jana 10:28,29; Rzym. 2:1) nasycę go i okażę mu zbawienie moje” – dam mu zrozumieć mój Plan.

Dzięki niechaj będą Bogu za takie zapewnienie o Jego miłującej pieczy! „Błogosław duszo moja Pana i wszystkie wnętrzności moje imieniowi Jego świętemu!” – Ps. 103:1.

====================

— 1 marca 1904 r. —