R5501-218 Chrześcijańska wolność oparta na zasadzie

Zmień język 

::R5501 : strona 218::

Chrześcijańska wolność oparta na zasadzie

Musimy zawsze pamiętać, że nasze zgromadzanie się z braćmi jest z pozwolenia naszego Mistrza, który powiedział: „Gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w imię moje, tamem jest w pośrodku nich” (Mat. 18:20). Ponieważ to jest rozporządzenie dla zbierania się ludu Bożego, powinniśmy więc przyznać, że to prawo przysługuje wszystkim z ludu Bożego, którzy się zgromadzają w imieniu Pańskim w jakimkolwiek miejscu i w jakim bądź czasie. Powinniśmy również pamiętać ilustrację tej zasady, jaką znajdujemy w Piśmie Świętym: Pewnego razu, gdy uczniowie powrócili ze swej podróży w czasie której głosili Ewangelię, Apostoł Jan rzekł do Jezusa: „Mistrzu! Widzieliśmy niektórego w imieniu Twoim diabły wyganiającego i zabranialiśmy mu przeto, że za Tobą z nami nie chodzi. I rzekł do niego Jezus: Nie zabraniajcie mu, bo kto nie jest przeciwko nam, za nami jest” (Łuk. 9:49,50). Tego, któremu Jan starał się zabronić można by porównać do niektórych, co zgromadzają się oddzielnie, niezależnie od naszych zebrań. Co na to Jezus powiedział: „Nie zabraniajcie mu, albowiem nikt nie jest co by czynił cuda w imieniu Moim, aby mógł snadnie źle mówić o Mnie” – Mar. 9:38-40.

Tu jest ogólna zasada i może posłużyć za wskazówkę w celu poinstruowania ludu Bożego odnośnie respektowania woli Bożej w dzisiejszych czasach w podobnych sytuacjach. Nam się często zdaje, że sposób, jaki praktykujemy jest ten, co się Panu podoba, inaczej byśmy tego nie czynili. Jeżeli inni  myślą inaczej, to oni sami są za to odpowiedzialni przed Bogiem. Nie jest to nasza rzecz, by zabraniać komukolwiek, lecz od Pana zależy udzielić im błogosławieństwa lub nie, według Jego mądrości w kierowaniu Jego dziełem.

Ktoś mógłby powiedzieć: Czy to nie rozbiłoby zgromadzenia ludu Bożego na małe klasy (zbory – przyp. tłum.)? Na to odpowiadamy, że to zależy od samych braci. Im przysługuje prawo zgromadzania się po dwóch, po trzech i w większej liczbie. Jeżeli uważają, iż im będzie korzystniej zgromadzić się w większych grupach to zapewne to uczynią. To oznacza wielką wolność w Kościele, jaka pochodzi  wprost z nauki i Ducha Jezusa jak i Jego Apostołów.

Bracia zbierający się jako klasa (zbór – przyp. tłum.) powinni rozumieć, że czyniąc to, we właściwy sposób odstępują lub ograniczają niektóre ze swoich osobistych wolności lub przywilejów. Życzenia jednostek powinny mniej lub więcej podlegać życzeniom klasy, jak również większość Zgromadzenia powinna mieć wzgląd na życzenia mniejszości, na ile to jest możliwe tak urządzić, aby wszyscy mogli być zadowoleni w rzeczach, co się tyczy mówców, miejsca zebrania i rodzaju zebrań. Nikt nie powinien być tak samolubnym i mieć na względzie swoje własne korzyści lub dobro. Powinien dominować Duch współpracy, Złota Reguła, duch miłości. I jeśli to jest Prawdą  ci, co posiadają ducha swojego Mistrza i znajdują się blisko Niego zapewne będą w społeczności jedni z drugimi i z łatwością ustąpią swego pierwszeństwa na korzyść drugich.

SUMIENIE POWINNO BYĆ SZANOWANE

Jedyną rzecz, której nie można poświęcać dla większości są sprawy odnoszące się do naszego sumienia. Nikt nie powinien czynić

::R5502 : strona 219::

nic takiego, co uważa za grzech, zło lub niesprawiedliwość, pomimo, że wszyscy bracia uważaliby to za dobre. Nikt nie powinien zaniedbać wykonania tego, co mu dyktuje sumienie nawet, gdyby reszta braci w klasie wymagała ustępstwa.

Sumienie powinno być zawsze szanowane a nigdy dławione lub gwałcone. Ktokolwiek wiernie obstaje przy swoim przekonaniu – nie powinien być lekceważony przez swych braci choćby ich przekonanie i poglądy były inne w tej sprawie. Przeciwnie jego odwaga i obrona swoich przekonań powinny być szanowane.

Na tych zasadach wolność w Ciele Chrystusowym może być zachowaną i otrzymamy odpowiednie błogosławieństwo na ile będąc jednej myśli możemy mieć społeczność jedni z drugimi. Gdzie społeczność ducha nie może być utrzymaną w takich razach wspólne zgromadzanie się nie jest pożądane, ani się nie zgadza z Boskim rozporządzaniem. Jeżeli niektórzy bracia uważają za pożyteczne zgromadzać się w różnych klasach to uważamy, że to często dzieje się z powodu zbyt wielkich ograniczeń osobistych wolności i że większość braci była zbyt niedbała o uczucia i przekonania braci stanowiących mniejszość.

Gdyby okazała się potrzeba lub byłoby życzeniem braci, aby mieć więcej zgromadzeń Pańskiego ludu w danym mieście, to ma się rozumieć, iż w takiej sprawie wszyscy powinni okazać się jednomyślnymi jako braterstwo pod jedną Głową Pomazańca Pańskiego. Każdy powinien się starać o korzyści drugich i czynić wszystko, co jest w jego mocy pobudzając się wzajemnie do miłości i dobrych uczynków – Żyd. 10:24.

====================

— 15 lipca 1914 r. —