R2239-4 Zmarł Joseph L. Russell

Zmień język

::R2239 : strona 4::

ZMARŁ JOSEPH L. RUSSELL

WYDAWCA stracił swojego najstarszego, wypróbowanego i prawdziwego przyjaciela – swojego ojca według ciała i brata według ducha, dość dobrze znanego wielu naszym czytelnikom. Miał 84 lata. Trudy życia i schorzenia wynikające z obecnych warunków zaczęły stopniowo przeważać życiowe przyjemności. Dlatego cieszył się on z wejścia do odpoczynku – odpoczynku, który pozostaje dla ludu Bożego.

Matka Wydawcy, szlachetna chrześcijanka, której instrukcje i przykład są wciąż żywe w jego pamięci i nigdy nie zostaną zapomniane, zmarła gdy miał on zaledwie 9 lat i od tamtej pory ojciec szlachetnie wypełniał obowiązki obojga rodziców. Jego opieka, napomnienia, pomoc na drogach sprawiedliwości nigdy nie będą zapomniane.

To właśnie po zaznajomieniu się z pierwszymi promykami „teraźniejszej prawdy” jego towarzystwo stało się bardzo cenne. Był jednym z pierwszych, który zaakceptował posłanie żniwa, przedstawione w ZION’S WATCH TOWER (Strażnicy Syjonu), MILLENNIAL DAWN (Brzask Tysiąclecia – Wykłady Pisma Świętego), itd. Chociaż nie posiadał talentu nauczyciela w zakresie głoszenia ewangelii ani w mowie ani w piśmie, przejawiał gorliwość dla Pana i Jego sprawy różnymi sposobami – pożyczał i rozdawał tysiące traktatów i egzemplarzy Brzasku, dodatkowo wspierając finansowo ich wydawanie. Był jednym z założycieli Tract Society (Towarzystwo Broszur), ochotniczo ofiarując 1 000 $ w pierwszej subskrypcji na jego organizację – co stanowiło duży datek jak na jego środki. Jednak jego największa pomoc to zachęcanie Wydawcy, podczas każdej wizyty i w każdym liście starał się „podtrzymywać nasze ręce”. Dało się to szczególnie zauważyć w okresie kiedy Pan dozwolił wielkiemu Przeciwnikowi atakować tę pracę i Wydawcę jako jednego z jej przedstawicieli.

W takich przypadkach przypominamy sobie słowa Apostoła z Żyd. 10:32-34. On miał ducha męczeństwa i nawet jeśli nie stał na froncie najcięższej walki i nie odczuwał najbardziej ataków Wroga, to z pewnością był wiernym i niosącym zachętę „towarzyszem tych, którzy byli tak używani” oraz „miał współczucie dla mnie w moich więzach”. Jak dodaje Apostoł, tak dodajemy i my, dla zachęty wszystkich tych, którym Pan nie przypisał żadnej służby na froncie bitwy:

„Przeto nie odrzucajcie ufności waszej, która ma wielką zapłatę”. „Albowiem nie jest Bóg niesprawiedliwy, aby zapomniał pracy waszej i pracowitej miłości, którą okazaliście ku imieniu jego, gdy służyliście świętym i jeszcze służycie” – Żyd. 10:35; 6:10.

Nasza ostatnia rozmowa, zanim stracił przytomność, dotyczyła błogosławionej nadziei życia wiecznego poprzez Chrystusa, naszego Odkupiciela, i obiecanej przyszłej chwały, która będzie się przejawiała zgodnie ze słowami Apostoła w różnych stopniach światłości „albowiem gwiazda od gwiazdy różna jest w jasności” (1 Kor. 15:41). Pokornego umysłu, skromny i ani nie próżny, ani nie chełpliwy, twierdził, że nie oczekuje wielkiego czy wybitnego stanowiska w Królestwie Pana, ale że ma pełną ufność nie we własną doskonałość, ale w doskonałość naszego Pana, poświęcenie, miłość, łaskę – był zatem pewny, że jest odłożone dla niego miejsce i wyrażał zadowolenie z tego stanu rzeczy.

Nie jest naszą sprawą mówienie, co będzie jego błogosławionym udziałem czy nagrodą; łaskawy Sędzia osądzi nas na podstawie tego, czy nasza ufność jest w Nim, raczej niż chełpliwie w nas samych. Możemy jednak powiedzieć o ojcu kilka rzeczy bez chełpienia się nim lub za niego. Był miłośnikiem

::R2239 : strona 5::

prawości, chodził nie według ciała, ale według ducha. Był prawdziwym towarzyszem drogi i pomocnikiem w sprawie Pańskiej. Stoczył dobry bój – usiłując podbić swoją wolę i odziedziczony grzech oraz dając odpór światu i Szatanowi. Zachował wiarę i uczynki do samego końca – nie zaparł się jej, wyznając ją w słowie i czynie do samego końca, polegając i ufając drogiemu Odkupicielowi. Zakończył swój bieg, a sprawiedliwy Sędzia, którego łasce zawierzył, da mu odpowiednią część w domu Ojca z wieloma mieszkaniami.

====================

— 1 stycznia 1898 r. —