R1753-6 „To jest droga”

Zmień język 

::R1753 : strona 6::

„To jest droga”

———-

„Uszy twoje usłyszą słowo z tyłu do ciebie mówiącego: Ta jest droga, chodźcie po niej, lub byście się w prawo albo w lewo udali” – Iz. 30:21

Jak często w życiu naszym, serce zmęczone różnymi doświadczeniami i zmartwieniami, odczuwa potrzebę rozumnej pokierowania i rady! Rady otrzymane nie zawsze jednak są rozumne; niektóre pochodzą od bezbożnych i grzeszników; czasami od niedoświadczonych i niedojrzałych, a wyniki takich rad są niezadowalające, czasami nawet zgubne, bo sprowadzają jeszcze większe utrapienie i ciemność. Taką jest droga tego świata; albowiem nie jest w mocy upadłego człowieka odpowiednio we wszystkich sprawach postępować (Jer. 10:23). Nie tak wszakże ma się sprawa z dzieckiem Bożym. Ono nauczyło się, gdzie powinno szukać rady i rada mądrości jest zawsze gotowa spieszyć mu z pomocą.

W tekście naszym Prorok Pański określa tę radę jako słowo, jako głos dochodzący nas „z tyłu”. Nie jest to głos przed nami, głos jakiejś nowej teologii – o ewolucji, spirytyzmie, o chrześcijańskiej umiejętności (Christian Science) lub o jakiej innej filozofii ludzkiej – jest to raczej stara teologia z jej wszystkimi błogimi naukami i nadziejami w Chrystusie, naszym Odkupicielu i Panu, w naszym Wzorze, Przewodniku i Nauczycielu. Jest to głos Pański, wypowiedziany przez Jego natchnionych Apostołów i Proroków, od dwóch do czterech tysięcy lat temu.

Do tych to słów Boskiego natchnienia, Prorok kieruje uwagę tych, co szukają mądrej rady i w tymże Słowie słyszymy głos Boży: „Ta jest droga, chodźcie po niej”. Jeśli w przełomowych doświadczeniach doszliśmy jakoby do rozdroża i nie wiemy czy zwrócić się na prawo, czy na lewo, powinniśmy natychmiast przystanąć i słuchać onego głosu. Inaczej mówiąc: powinniśmy natychmiast udać się do Słowa Bożego i przez poważne rozmyślanie o przepisach, zasadach i ilustracjach tyczących się danego przedmiotu, starać się rozeznać Boską wolę, prosząc też o kierownictwo Ducha świętego i doprowadzając nasz umysł do stanu ochotnego poddaństwa i polegania na Bogu. „Ta jest droga, chodź po niej” – będzie jasną odpowiedzią każdemu sercu, szukającemu odpowiedzi w taki sposób.

Słowa te były wszakże wypowiedziane przez Proroka do cielesnego Izraela, chociaż do Izraela duchowego stosują się z nie mniejszą siłą. Stosownie do ówczesnych Izraelitów, słowa te przepowiadały im powrót Boskiej łaski, gdy długi okres ich karania i zaślepienia ostatecznie przeminie. Tedy, pod tysiącletnim panowaniem Chrystusa, oczy ślepych i uszy głuchych zostaną otworzone a głos całego natchnionego Słowa Bożego przemówi wtedy do ich zrozumienia i wprowadzi ich na drogę Pańską, bo Księgi (zakonu, proroków i Nowego Testamentu) zostaną otworzone i według ich nauk będą wszyscy sądzeni – Obj. 20:12.

Drogą naonczas wskazaną cielesnemu Izraelowi i całemu światu będzie gościniec świętobliwości, a odkupieni Pańscy nim pójdą i wesele wieczne będzie na głowach ich (Iz. 35:10). Końcem tej drogi będzie żywot i pokój, zupełne wybawienie z grzechu i śmierci, i kompletna restytucja do doskonałości ludzkiej.

Podczas gdy droga żywota uczyniona będzie wyraźną dla Izraela i świata w wieku przyszłym, uczyniona jest ona nie mniej wyraźną już teraz dla dziatek Bożych, które postępują wiarą, a nie widzeniem. Jest nią: (1) droga wiary; a ci, co teraz postępują wiarą, są prawdziwym nasieniem Abrahama (Rzym. 4:12-16), któremu należą się przymierze i nader wielkie i kosztowne obietnice w ich najzupełniejszym wypełnieniu. (2) Jest to droga zupełnego poświęcenia się Bogu aż do śmierci, co obejmuje pogrzebanie swej woli w woli Bożej, stawienie siebie żywą ofiarą Bogu.

Zgodnie z tymi zasadami wiary i poświęcenia pouczani jesteśmy, aby postępować w nowości żywota; nie według ciała, ale według ducha; nie jak inni poganie w próżności umysłu, ale ostrożnie, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy, czas odkupując, postępując nie widzeniem, ale wiarą – Rzym. 6:4; 8:1; Efez. 4:17-18; 5:15-16; 2 Kor. 5:7.

Przez wiarę i poświęcenie weszliśmy do nowego żywota, jako duchowi synowie Boży, a jednak skarb ten mamy w ziemskim naczyniu, a nowe życie jest tylko w stanie zarodku. Stąd ta potrzeba postępowania według duchowych instynktów nowej natury i trzymania na wodzy impulsów starej. Takim jest postępowanie w nowości żywota, według ducha, a nie ciała. Postępowanie według ciała jest uleganiem cielesnym nadziejom, celom i ambicjom; a że ciało i duch są sobie przeciwne, nie jest możliwe, aby zatrzymać oba życia. Dlatego jest napisane, że gdybyśmy według ciała żyli, pomrzemy, lecz gdy będziemy duchem sprawy ciała umartwiali (uśmiercali), żyć będziemy – Rzym. 8:13.

W taki to sposób Słowo Boże mówi o ogólnych zasadach owej drogi, którą mamy chodzić. Zachęcani też jesteśmy, aby i w mniejszych sprawach życia udawać się do tych Boskich wyroczni. Jeżeli nie wiemy, czy udać się mamy w prawo czy w lewo, zastanówmy się poważnie nad obietnicą: „Spuść na Pana drogę twoją i ufaj w Nim, a On pokieruje krokami twoimi” (Ps. 37:3-9). Gdy czujemy się obciążeni, dochodzi nas obietnica: „Pójdźcie do mnie, którzyście spracowani i obciążeni a Ja wam sprawię odpocznienie” (Mat. 11:28). Tak więc głos dochodzący nas z tyłu, dostarcza nam pociechy, pokoju i odpoczynku, wśród wszelkich trosk i doświadczeń życiowych, jeżeli postępujemy w posłuszeństwie do jego zasad i przepisów. „A którzykolwiek według tego sznura postępować będą, pokój na nich przyjdzie i miłosierdzie, i na lud Boży Izraelski” – Gal. 6:16.

———-

— 1 stycznia 1895 —