R1241-7 Znaczenie słów

Zmień język 

::R1241 : strona 7::

ZNACZENIE SŁÓW

„Ja nie udaję się do słownika, aby dowiedzieć się o znaczeniu pewnych słów zawartych w Biblii. Ja biorę Biblię i odszukam wszystkie teksty, w których słowo o niepewnym znaczeniu znajduje się i następnie sam rozsądzam znaczenie danego słowa, z tego jak ono było użyte w tych różnych tekstach, bez względu jak słowo to objaśnione jest w słownikach”.

Tak pisał jeden, który niewątpliwie mniemał, że natrafił na prawdziwą metodę badania i który nie widzi niedorzeczności tej konkluzji. Ludzie, zajmujący takie stanowisko nie wiele dbają o słowniki i o akuratność w jakimkolwiek względzie. Ignorancja jest siłą ich pozycji i tacy nie tylko, że sami nie dbają o znajomość akuratnego znaczenia słów, które używają, lecz chcą też i drugich trzymać w ciemności, aby teorie ich nie były zagrożone. Jest także widocznym, że ktokolwiek boi się, aby znaczenie jakiegoś słowa było dobrze zrozumiane, podtrzymuje pewną teorię, którą prawdziwe znaczenie słów zbiłoby i obaliło. Zaiste smutnym jest, że taki duch nieuczciwości łączy się niekiedy z mianem chrześcijanina, albo z naukami Chrystusowymi!

Gdy czytamy polskie tłumaczenie Biblii, a nie rozumiemy dobrze znaczenia wszystkich słów polskich, albo mamy pewne wątpliwości względem niektórych, to mamy tylko jeden właściwy sposób do postąpienia – udać się do kogoś, co rozumie znaczenie danych słów i zapytać się go. W takim właśnie celu rozsądni ludzie posługują się słownikami. Dlatego chociażby język polski był oryginalnym językiem Biblii, słownik byłby jeszcze potrzebny.

Jednakże niemądrość w odrzucaniu słownika jest tym bardziej widoczna, gdy zauważymy, że Biblia nie była pisana w języku polskim – polskie Biblie nie są oryginalnym Pismem, ale tłumaczonym; a tłumacze starali się wyrazić myśli oryginału tak ściśle, jak to w polskim języku było możliwym, używając polskich słów w ich prawdziwym znaczeniu, tak jak one używane są przez ludzi wykształconych i określane w słownikach. Jeżeli ktoś chce spolegać na polskim tłumaczeniu Biblii, to przynajmniej starać się powinien, aby osiągnąć akuratne znaczenie tegoż polskiego tekstu.

O ile nie posiadasz znajomości oryginalnych języków Pisma Świętego, ani zaufania do orzeczeń tych, co znali te języki, to lepiej trzymaj się tłumaczenia polskiego (lub angielskiego o ile znasz język angielski) i objaśnień podanych w słownikach. Jednakże Bóg w opatrzności Swej, przygotował bardzo wartościową pomoc do badania Jego Słowa, nawet dla tych, co nie znają starożytnych języków i posiadają tylko zwykłe wykształcenie. Szczególnie w języku angielskim sporządzonych zostało wiele dzieł bardzo pomocnych do badania Pisma Świętego nawet w językach oryginalnych. Pomoc taką można znaleźć w Young’a grecko-hebrajsko-angielskiej konkordancji biblijnej i w innych podobnych dziełach, z których konkordancja Young’a jest najprzystępniejsza w cenie. Dzieło to jest słownikiem a także konkordancją. Ono wykazuje oryginalne słowa greckie i hebrajskie, i podaje ich znaczenie w angielskim. Dlatego ktokolwiek chciałby być bardziej akuratnym aniżeli są tłumaczenia polskie lub angielskie, to musiałby udać się do języków oryginalnych i do dykcjonarzy (słowników) tychże języków.

Dla ilustracji tej sprawy weźmy słowo piekło (w angielskim „heli”) jak ono użyte jest w Nowym Testamencie.

Najprzód idźmy za przykładem tego, którego metodę krytykujemy – odszukajmy wszystkie te miejsca gdzie słowo to znajduje się w Nowym Testamencie i zobaczymy ile światła z tego otrzymamy. Żadnego.

Drugie: O ile znasz język angielski, to udaj się do słownika Webstera i odszukaj objaśnienie angielskiego słowa „heli” (piekło). Tam znajdziesz więcej informacji aniżeli prawdopodobnie miałeś dotąd, lub mógłbyś otrzymać przez porównanie różnych tekstów w Biblii polskiej lub angielskiej. W słowniku Webstera znalazłbyś, że pierwotne znaczenie słowa „heli” (piekło) jest „ukryć”, „schować”. W dosłownym tłumaczeniu główne znaczenie słowa „heli” (piekło) oddane jest w słowniku Webstera następująco:

Miejsce umarłych, albo miejsce dusz po śmierci; niższe strony grobu, zwane po hebrajsku „sheol” a po grecku „hades”.

Prawda, że Webster podaje jeszcze podrzędne znaczenie, czyli pewne inne znaczenie, w jakim słowo „heli” jest używane, jako: „Miejsce lub stan kary dla złych po śmierci; mieszkanie złych duchów”.

Jednakże inteligentny badacz łatwo zauważy, że to ostatnie objaśnienie wypływa przeważnie z utartych pojęć teologicznych, a nie z prawdziwego i głównego znaczenia tego słowa. Oświadczamy, że większość ludzi doszłaby do lepszego zrozumienia tej sprawy przez przyswojenie sobie definicji (objaśnienia) Webstera, aniżeli przez porównywanie wszystkich tekstów w Biblii, podczas gdy umysł napełniony jest pospolitym, lecz błędnym pojęciem, co do rzeczywistego znaczenia tego słowa.

Trzecie: Udaj się do konkordancji i słownika Young’a (jest to ogólne poważane dzieło, dokonane przez człowieka uczonego, dobrego prezbiterianina w Szkocji). Ono ci pokaże, że trzy zupełnie różne słowa greckie, mające w zupełności odmienne znaczenia, zostały wszystkie przetłumaczone na angielskie „heli”, a polskie „piekło”. Konkordancja Young’a dzieli teksty i wykazuje, w których tekstach słowo piekło przetłumaczone z greckiego ”Hades”, a w których z „gehenna” i z „tartaroo”, a także podaje znaczenie tych słów, tak jak on, jako uczony i znawca greckiego języka je rozumiał. Pokazuje także, jakie słowo przetłumaczono na piekło w Starym Testamencie – „sheol”.

W taki to sposób dopiero, po odpowiednim rozdzieleniu tych różnych słów greckich i hebrajskich, oraz tekstów, w których dane słowa znajdują się, inteligentny badacz, przez porównanie kilku takich tekstów może zrozumieć prawdziwe znaczenie danych słów, przez zauważenie jak one były używane przez natchnionych pisarzy. I nawet takie porównanie będzie bardzo ograniczone; ponieważ ściślejsze badanie wykaże, że jest jeszcze wiele więcej takich tekstów, w których te same słowa greckie lub hebrajskie znajdują się, lecz przetłumaczone zostały nie na „piekło”, ale na „grób” lub „dół”. Porównanie tekstów tak tłumaczonych z tymi gdzie przetłumaczono „piekło”, rzuci wiele więcej światła na tę sprawę.

Biorąc słowo piekło (heli), jako ilustrację, użyliśmy jednego ze słów łatwiejszych a nie z tych najbardziej skomplikowanych. Niektóre inne słowa, tak w tłumaczeniu polskim jak i angielskim, przedstawiają wiele więcej słów greckich; na przykład nasze słowa „przyjdź” i „przyszedł” przedstawiają 192 słów greckich i hebrajskich o różnych znaczeniach i odcieniach. Z drugiej znów strony, niektóre greckie lub hebrajskie słowa tłumaczone są na wiele odmiennych słów polskich lub angielskich. Na przykład hebrajskie słowo „nasa” oddane jest w tłumaczeniu angielskim na 64 różnych słów, a greckie słowo „ginomai” oddane jest na 47 odmiennych słów angielskich.

Zachodziłoby pytanie:, Co mogłoby pobudzać kogokolwiek do nie zważania na akuratne znaczenie słów, które przecież potrzebne jest do dobrego zrozumienia jakiegokolwiek przedmiotu w jakimkolwiek języku? Ktoś mógłby to czynić tylko w celu podtrzymania pewnej teorii i to takiej, która nie mogłaby znieść skierowanego nań światła wypływającego z właściwego znaczenia słów stosowanych do danej sprawy. Teoria taka miałaby powodzenie gdyby ludzie nie rozumieli prawdziwego znaczenia kluczowych słów i zezwalaliby pewnym nauczycielom przekręcać słowa tak, że śmierć znaczyłaby życie; a wtóra śmierć drugie życie. Tak, teoria opierająca się na takiej radzie jest bezokupową teorią; a słowo, które jej nauczyciele chcieliby, aby najmniej było zrozumiane, to polskie słowo „okup” i równoznaczne temuż słowa „antilutron” i „lutronanti” w greckim.

====================

— Wrzesień 1890 r. —