R0961-4 Poświęceni lecz nieukrzyżowani

Zmień język

::R0961 : strona 4::

Poświęceni lecz nieukrzyżowani

Praktyczne ilustracje tego, jak niektórzy miłujący Pana nie są ukrzyżowani z Nim, można zobaczyć wszędzie. Tysiące Chrześcijan (gorliwych, lecz nie według znajomości) stara się, każdy na swój sposób, czynić dobro. Ze względu na to, że ich własna wola nie została ukrzyżowana, lecz wciąż żyje, nie są oni w stanie zobaczyć wyraźnie Bożej woli i Bożych sposobów. Dlatego też wielu przeznacza czas i talenty na moralne, polityczne i społeczne reformy, które choć dobre, nie są tak dobre jak sposoby Pana. Jednakże nieukrzyżowana wola zawsze uważa, że jej sposoby są najlepsze i nie uczy się być posłuszną rozkazom Głowy ani nie uczy się ufności w Jego większą mądrość tam, gdzie nie może Go dostrzec. Stąd, choć nasz Pan nie modlił się za światem (Jana 17:19) i pokazuje nam, że dziełem obecnego wieku nie jest nawrócenie świata, lecz wybranie Jego „ciała”, „oblubienicy” z tego świata (Dz. Ap. 15:14), by połączyła się z Nim w dziedziczeniu wielkiego dzieła błogosławienia świata, jakie ma potem nastąpić, tacy ludzie mają swoją własną nieukrzyżowaną wolę i plan i nie poddają się pod wolę i plan Głowy. Ich wolą i planem jest nawrócić świat obecnie, a jednocześnie zaniedbują szczególny wybór i dopasowywanie do dzieła królewskiego kapłaństwa, uważając, że ich Pan musi podziwiać, akceptować i błogosławić ich planowi oraz ich dziełu wykonywanemu w Jego imieniu.

Martwią się, są niespokojni, pełni obaw i zakłopotania, tak jak kura, która wysiaduje lęg kaczek, bowiem ich plany nie wykonują się zgodnie z ich oczekiwaniami. Mimo to zawsze są pełni nadziei i ufności, że wyniki ich hołubionych planów będą jeszcze wspanialsze, ponieważ z pewnością Pan musi aprobować ich plany. Takowi, gdy modlą się do Boga, zazwyczaj mówią Mu, co chcą, by On zrobił i jak bardzo potrzebują Jego pomocy do wykonania swoich planów. Ze względu na to, że ich plany są tak pilne,

::R0961 : strona 5::

nie mają oni czasu, by badać Słowo Boże po to, by poznać Jego wolę i plan. Udają się do Biblii, by znaleźć pewne stwierdzenia, które mogą dopasować do swoich planów, by przekonać siebie oraz innych, że Bóg aprobuje ich plany i wydaje się im, że nie mają czasu na więcej.

Biedni głupcy! Jakże odmienny jest ich niepokój i obawy, z jakimi się trudzą, od spokoju, z jakim trudził się nasz Pan i Apostołowie. Różnica polega na tym, że ci ostatni ukrzyżowali swoją wolę i przyjęli plan i wolę Bożą oraz byli pewni, że wszystkie rzeczy przyczyniają się do wykonania owego planu niezależnie od tego, czy oni rozumieją, jak, czy nie. Natomiast ci, którzy usiłują wykonać swoją własną wolę i plany, modląc się do Boga, by im pomógł, nie mogą mieć tak głęboko zakorzenionej ufności. Ich modlitwy w tym kierunku pozostają bez odpowiedzi i ustawicznie okazuje się, że ich hołubione plany kończą się niepowodzeniem. Wielu takowych w nadchodzących dniach będzie musiało doznać większego rozczarowania niż kiedykolwiek wcześniej. Ci, którzy umiłowali i trudzili się dla sekciarskich systemów i którzy mylnie brali je za jedyny prawdziwy Kościół – „których imiona zapisane są w niebie” – doznają gorzkich rozczarowań, kiedy zobaczą, że wszystkie one zostaną rozbite na kawałki po to, by fałszywi chrześcijanie mogli się zupełnie potknąć i oddzielić, pozostawiając tylko świętych, tylko tych, co trzymają się podstawy okupu.

Jedynie ci, którzy zupełnie ignorują swoją wolę oraz plany i dzięki temu są chętni uczyć się i współpracować z planami Bożymi, mogą ocenić Jego słowa: „Boć zaiste myśli moje nie są jako myśli wasze, ani drogi wasze jako drogi moje, mówi Pan; ale jako wyższe są niebiosa niż ziemia, tak przewyższają drogi moje drogi wasze, a myśli moje myśli wasze” (Iz. 55:8,9). Jedynie tacy mogą przejść nieporuszeni przez obecne i przyszłe okresy prób, bowiem tylko tacy są w stanie ze zrozumieniem zobaczyć potrzebę oraz konieczność ucisku i obalania, jak również wspaniały wynik tego wszystkiego, tak jak jest on nakreślony w planach i specyfikacjach Boskiego Architekta.

O gdyby tak poświęceni mogli zobaczyć konieczność poświęcenia się, ukrzyżowania siebie i zrobili to! Czas na ofiarowanie się prawie się zakończył. Ci, którzy nie wypełniają swojego przymierza, nie są godni, a ich korony muszą wkrótce zostać oddane innym.

Widzimy w tym powód, dlaczego niektóre z najbardziej pokornych i stosunkowo niewykształconych dzieci Bożych mogą widzieć i naprawdę widzą dużo wyraźniej Jego plan niż wielu innych, których cielesna przewaga jest większa. Jedni ukrzyżowali swoją wolę i nie mają przeszkód na drodze robienia postępu, a ci drudzy nie ukrzyżowali swojej woli i nie mogą wyjść poza nią, nawet kiedy usiłują wzrastać w łasce i znajomości.

====================

— Sierpień 1887 r. —